OZZ to nie jedna opłata, a cztery
2018-08-06
OZZ to nie jedna opłata, a trzy. Co kryje się pod tym tytułem? Oczywiście opłata OZZ jest jedna, a nie trzy, jednak pod pojęciem OZZ wiele ludzi rozumie ogólnie organizacje OZZ. Jest jednak nieco inaczej. Więc jak to jest z tym publicznym odtwarzaniem muzyki i ile oraz komu się płaci? Śpieszymy z wyjaśnieniami.
Organizacje Zbiorowego Zarządzania to jak sama nazwa mówi organizacje, które zajmują się zarządzaniem prawami autorskimi do utworów i dzieł, niezależnie czy to muzyka, film, sztuka, obraz, itp. Nas interesuje jednak sama muzyka, a raczej publiczne odtwarzanie muzyki w firmie. No to mamy do czynienia z trzema organizacjami, które się nami zainteresują. OZZ, STOART, SAWP oraz ZPAV. Ta pierwsza, czyli niesławny OZZ to organizacja, która chroni prawa autorów czyli kompozytorów muzyki. Wszystkie opłaty pobierane przez tę organizację idą więc na ludzi, którzy tworzą muzykę. STOART czy SAWP chroni wykonawców muzyki, a ZPAV twórców fonografów, czyli pierwszego nagrania utworu.
Trochę namieszaliśmy? Chodzi o to by pokazać problem z publicznym odtwarzaniem muzyki w Polsce. Przez fakt, że są cztery organizacje, które pobierają za odtwarzanie muzyki w pracy chociażby, płacimy więcej. Dlaczego?
Ponieważ za publiczne odtwarzanie muzyki płacimy czasami nawet czterem wyżej wymienionym podmiotom. Często jest tak że jako pierwsi do przedsiębiorców przychodzi OZZ, jako największa organizacja, narzuca kary, wymaga podpisania umowy. Po nich przychodzą STOART, SAWP czy ZPAV, każda ze swoim cennikiem i dodatkowymi opłatami.
Tak! Opłaty mogą obowiązywać pomimo wcześniejszych opłat dla innych organizacji. Takie jest Polskie prawo i nic z tym nie zrobimy. Oczywiście nie namawiamy do nielegalnego publicznego odtwarzania muzyki. Jeśli chcecie publicznie odtwarzać radio w swoim zakładzie pracy to to róbcie, ale zgłoście to wcześniej w wyżej wymienionych organizacjach. Będziecie płacić wysokie opłaty, ale unikniecie kar. Opłaty są wysokie bo zależne od wielu czynników jak miejsce lokalu, przeznaczenie, ilość przewijających się przez lokal ludzi czy metraż.
Oczywiście firma jak nasza jest właśnie alternatywą dla takich praktyk, gdyż posiadamy muzykę do które OZZ nie może sobie rościć żadnych praw. Zapewniamy wszelkie certyfikaty legalności, a co najważniejsza, jesteśmy kilkukrotnie tańsi od OZZu! Wybór jednak należy wyłącznie do Was!