Lockdown, pandemia, a oszczędność OZZ

Lockdown, pandemia, a oszczędność OZZ. Pisaliśmy o pandemii, lockdownie i o tym jak oszczędzać już wielokrotnie. Jednak tym razem będzie nieco inaczej. W chwili obecnej restauracje, kawiarnie, kluby, puby, siłownie, salony beauty i fryzjerskie są nieczynne. Czy te firmy muszą płacić OZZ. Nie. Najlepiej z OZZ po prostu zrezygnować. Powiedzmy to sobie wprost. Gospodarka jest zamrożona, nie wiadomo kiedy wrócimy do normalności. Radzimy Wam by kontaktować się z OZZ, dzwonić, wysyłać maile i rozwiązywać umowy. Teraz jest na to idealny czas.

Wasze firmy i tak nie działają, jesteście zawieszeni, nic nie zarabiacie. Co najważniejsze nie zachodzi sytuacja publicznego odtwarzania muzyki. To nie jest żadna reklama, nie nakłaniamy Was do tego byście zrezygnowali z OZZ i już od razu decydowali się na naszą ofertę. Spokojnie. Chodzi wyłącznie o to, że teraz jest idealny moment by zrezygnować z OZZ. Nikt nie będzie robił problemów. Zadawał pytań czy przeprowadzał dodatkowych kontroli. A dodatkowo zaoszczędzicie naprawdę sporo pieniędzy.

Publicmusic to oferta idealna.

W czasach pandemii musicie szukać oszczędności, nawet tam gdzie się tego nie spodziewaliście. Często opłaty OZZ są wrzucone w jakieś stałe przelewy i nawet o tym się nie pamięta. Mimo że solidna suma miesiąc w miesiąc uciekająca z konta, jest zawsze zauważalna. W czasach narodowej kwarantanny, otrzymujemy masę pytań o naszą ofertę. Ludzie dzwonią zszokowani, że w ogóle jest coś takiego. Że można płacić miesięcznie 20 zł miesięcznie, a nie 1,5 tysiąca złotych za odtwarzanie muzyki w firmie. A to wszystko niezależnie od prowadzonej działalności, lokalizacji czy ilości klientów.

Nie wprowadzamy żadnych ograniczeń, wystarczy zapłacić te kilkadziesiąt złotych i muzyki używacie w swojej firmie. Niezależnie jaka by ona nie była, czym się zajmowała czy jak duża nie była. Po więcej informacji odsyłamy na naszą stronę www.publicmusic.pl gdzie znajdziecie pełną ofertę. Możliwe jest również przesłuchanie naszej oferty.